Kto wysyła świąteczne pocztówki ręka do góry? No właśnie, kto? Dziś większość życzeń pędzi światłowodem – bo szybciej, bo łatwiej, bo zawsze pod ręką. Pocztówka wymaga większego zaangażowania: zakupienia, napisania życzeń (w tym użycia długopisu), przyklejenia znaczka i wycieczki na pocztę. Ale w duchu każdy z nas wie, że ten mały kawałek papieru potrafi wywołać wielki uśmiech, więc może warto wysilić się i podjąć pocztówkowe wyzwanie? A może po prostu czas napełnić tradycyjną skrzynkę na listy i tym samym odciążyć elektroniczną? Ten jeden dzień przerwy w roku w końcu jej się należy. Jeżeli to Was nie przekonuje, to może przekonają pomysły innych na świąteczne pocztówki. A nóż widelec zasmakują Wam i zainspirowani postanowicie jednak zamówić coś kreatywnego. Palety papieru czekają na Wasze projekty, a ktoś bliski sercu czeka na listonosza. Puk, puk – czas otworzyć i paletę i Photoshopa.
Icard – dla wielbicieli Apple z cynamonem
Niech pada śnieg, nie komputer
O jeden świąteczny poncz za daleko
Po więcej dobrych wrażeń zapraszamy na www.drukomat.pl. A pocztówki możecie zamawiać TUTAJ.
Źródła zdjęć: https://www.flickr.com/photos/lucydjevdet/11190225836/sizes/l